Na okres eksploatacji instalacji, której sercem jest pompa, wpływają również komponenty wykorzystane do jej montażu. W przypadku chęci zainstalowania pompy wysokiej jakości o wydłużonym czasie bezawaryjnej eksploatacji mają one kluczowe znaczenie. Nawet najwytrzymalsza pompa głębinowa nie posłuży wiele lat, jeżeli którykolwiek z elementów instalacji zawiedzie.

Kabel elektryczny
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego pompy klasy premium zazwyczaj posiadają jedynie krótki kabel podłączeniowy o długości 1-1,5m? To bardzo proste, producenci w ten sposób nie obarczają Cię kosztami kabla, którego nie wykorzystasz np. w przypadku płytkiej studni. W tańszych pompach stosowany jest niższej jakości kabel dzięki czemu w zestawie z pompą możliwe jest dołączenie nawet 20 m kabla. Warto w takim przypadku zweryfikować czy jest on przede wszystkim przystosowany do długotrwałego zanurzenia oraz, w przypadku stosowania pompy do zaopatrywania domu w wodę użytkową, czy ma atest PZH – do stosowania z woda pitną. Ale to nie koniec. Słabej jakości kable wykorzystane do przedłużenia oryginalnie wyprowadzonego kabla mogą spowodować awarię silnika. Kabel kablowi nie równy i najtańsze kable z uwagi na to, że nie są dedykowane do stałego zanurzenia w wodzie mogą z czasem przepuszczać wilgoć przez gumową izolację zewnętrzną. W najlepszym wypadku spowoduje to spięcie a instalacja da Ci znać, że coś się dzieje poprzez wyrzucony korek lub zabezpieczenie różnicowe. W najgorszym przypadku wilgoć po kablu przedostanie się do silnika i spowoduje jego trwałą awarię.
Łączenie kabla bez zastosowania odpowiedniego do tego zestawu
Są dwie opcje na hermetyczne połączenie kabla, które będzie się znajdowało w studni i w żadnym z powyższych przypadków nie będzie to sama taśma izolacyjna. Najtrwalszym połączeniem jest mufa żywiczna czyli plastikowy podłużny pojemnik w którym umieszczamy łączenie kabli zostaje ono zalane żywicą. Takie rozwiązanie jest najpewniejsze i tworzy materiał twardy jak kamień i nie ma szans, żeby dostała się tam wilgoć w ciągu roku, 5 lat jak i 15 i więcej. Drugim rozwiązaniem są termokurczliwe mufy z klejem. W tym przypadku małą mufkę zakłada się na każdą łączoną żyłę a na koniec zakłada się większą mufę przykrywającą całe łączenie. Do poprawnego wykonania łączenia potrzebować będziesz opalarki. Jest to szybka i tania metoda pod warunkiem, że ma się jakiekolwiek doświadczenie około elektryczne, jeżeli go nie masz skorzystaj z mufy żywicznej.
REKLAMA
Linka ocynkowana w oplocie gumowym
Kolejnym popularnym moim zdaniem błędem jest stosowanie linki ocynkowanej w oplocie gumowym do zabezpieczenia pompy w studni. Rzadko kiedy się zdarza, żeby taka linka była w stanie utrzymać chociażby swój ciężar po 2-3 latach, nawet przy stosunkowo dobrej jakości wody w studni. Wystarczy zarysowanie oplotu (na przykład podczas opuszczania pompy do studni) by linka w bardzo krótkim czasie uległa korozji. Zamiast tego warto wybrać linkę ze stali nierdzewnej INOX lub nylonową. Ta sama zasada dotyczy zacisków – co z tego, że linka nie zardzewieje jeśli pod wpływem korozji rozpadną się do niej zaciski?. W skrajnych przypadkach opadająca na dół linka może spowodować trudności z wyciągnięciem pompy ze studni.

Nyple ocynkowane
Błędem jest stosowanie nypli ocynkowanych do podłączenia pompy do zaworu zwrotnego lub złącznik PE. Element ocynkowany po przykręceniu do instalacji może tracić swoje właściwości. Konkretnie przy montażu bardzo łatwo uszkodzić powłokę z cynku. Pod tą powłoką mamy szalenie podatne na korozje żeliwo szare. Jak objawia się awaria tego elementu? W nyplu robi się dziura przez którą woda pod ciśnieniem ucieka z instalacji z powrotem do studni. Następnie uruchamia się pompa i stara się uzupełnić ciśnienie w instalacji pomimo, że trochę wody ucieka bokiem pompa dobija ciśnienie i się wyłącza, a woda znów wraca do studni. Jeżeli nie zaobserwujesz tego na zegarze przy zbiorniku, pompa może tak włączać się i wyłączać przez dłuższy czas. Teraz pytanie co gorsze: przegrzanie i finalnie awaria silnika, czy ogromny rachunek za prąd spowodowany ciągłym włączaniem się pompy?
Źle dobrana rura
Cały ciężar pompy spoczywa na rurze, którą pompa pompuje wodę, a linka jest tylko zabezpieczeniem i powinna być w studni luźna. Kiedyś do instalacji pomp używało się rur stalowych zapewniały one sztywne usadowienie pompy na swoim miejscu, ale niech pierwszy rzuci kamieniem instalator lub klient, który podczas awarii pompy nie spodziewał się stalowej rury i próbował wyciągnąć taką pompę bez trójnogu nabawiając się bólu pleców. Na szczęście aktualnie w zastosowaniach domowych pompy zazwyczaj wiesza się na rurach z tworzywa inaczej rurach PE. Dostępne jest wiele rodzajów rur, charakteryzujących się różnym ciśnieniem maksymalnym jakie może być w nich utrzymane oraz zastosowaniem. Najpopularniejsze są rury niebieskie, atestowane (atest do wody pitnej) PN10 i PN16 czyli odpowiednio do 10 i do 16 barów. Na takiej rurze śmiało możemy zawiesić pompę. Nie proponował bym wieszać pomp na cienkich czarnych rurach, gdyż podczas startu pompa może okręcić taką rurę, a w skrajnych przypadkach po dłuższym czasie użytkowania zerwać.
Złączki PE
Tanie złączki PE poza przeciekaniem, które może spowodować zalanie kotłowni stanowią również duże zagrożenie dla pompy jeżeli umiejscowione są na rurze na której wisi pompa, czyli na pompie oraz pod głowicą. Jeżeli kompletujesz instalację na lata, a nie na lato, warto na odcinku pionowym wykorzystać złączki mosiężne z tulejami ze stali nierdzewnej. Jest to najpewniejsza i najbardziej wytrzymała opcja na podwieszenie pompy. Odpowiedniej jakości złączki z tworzywa również się sprawdzą, ale wystrzegaj się tych najtańszych dedykowanych raczej do systemów nawodnienia. Złączki podobnie jak rury mają oznaczenie wskazujące maksymalne ciśnienie jakie wytrzymają. Stawiaj raczej na PN10 i wyżej niż na PN4 do 4 barów.
Głowica studni
Podstawowym zadaniem głowicy studni jest jej szczelne zamknięcie. Dobrej jakości głowicy nie straszny jest ani samowypływ ze studni ani wysoki poziom wód gruntowych. Żadna „głowica” zrobiona z przewierconego pomarańczowego lub szarego korka od rury kanalizacyjnej nie spełnia swojej funkcji. Woda gruntowa, która dostanie się do studni może spowodować jej skażenie.
Zbiornik przeponowy
Jeżeli planujesz zakup najtańszego zbiornika przeponowego zakładając, że nawet jak pęknie przepona to sobie ją wymienisz to możesz się mocno zdziwić po zdjęciu fl anszy zbiornika. Jako, że w tego typu zbiornikach woda znajduje się w środku przepony, to wewnętrzne ściany zbiornika nie są w żaden sposób zabezpieczone przed korozją. W przypadku małego pęknięcia w przeponie, o którym dowiesz się po tygodniu, dwóch albo nawet po paru miesiącach, ściany zbiornika będą tak skorodowane, że włożenie nowej przepony mogło by się skończyć jej przetarciem. Wewnątrz zbiornika panuje również duże ciśnienie, które dodatkowo może spowodować rozszczelnienie zbiornika. W pakiecie z pękniętą przeponą może się to zakończyć powodzią w kotłowni, gdyż sygnał dla pompy jest jasny – spada ciśnienie w instalacji trzeba pompować wodę.
Jak widzisz praktycznie każdy element instalacji może spowodować jej awarię. Szczególną wagę do jakości elementów podłączeniowych należy przyłożyć w przypadku chęci zakupu pompy najwyższej jakości, która podziałać ma bezawaryjnie kilkanaście lat. W przypadku zakupu taniej pompy zobowiązujemy się niejako do przeglądów całej instalacji raz na parę lat przy wymianie pompy na nową. Decydując się na zakup dobrej jakościowo pompy i osprzętu zapominamy o temacie studni, pomp i elementów podłączeniowych traktując wodę jako rzecz stałą, oczywistą i nieprzerwanie dostępną przez wiele lat.
Marcin Przybyszewski Produkt manager Pedrollo Polska
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.