Decydując się na inwestycję w instalację fotowoltaiczną, trzeba podjąć szereg decyzji. Jedna z nich dotyczy sposobu zagospodarowania nadwyżki wygenerowanej energii. Czy lepiej oddać ją do sieci, czy magazynować w domu? Który system wybrać – on grid czy off grid? Sprawdź, czym się charakteryzują oba rodzaje instalacji.
Czym charakteryzują się systemy fotowoltaiczne on-grid?
System fotowoltaiczny on-gird jest zintegrowany z publiczną siecią elektroelektryczną. Inwerter przekształca energię słoneczną na prąd i napięcie przemienne o parametrach zgodnych z parametrami sieci niskiego napięcia. Ważnym elementem jest licznik dwukierunkowy, który rejestruje energię zużywaną i produkowaną. Pokazuje, ile prądu zostało wysłane do sieci, a ile pobrane.
Wyprodukowana energia w pierwszej kolejności wykorzystywana jest do bieżącego zasilania domowych odbiorników energii elektrycznej. Nadwyżka zaś trafia do zakładu energetycznego. Gdy instalacja PV przestanie wytwarzać odpowiednią ilość energii elektrycznej, na przykład wieczorem lub zimą, wówczas można odebrać wyprodukowane nadwyżki.
REKLAMA
Odpowiednio zaprojektowana instalacja fotowoltaiczna wytwarza jednak tyle prądu, że wystarcza go na cały rok. Dzięki temu rachunki użytkowników instalacji za energię są bardzo niskie i obejmują tylko opłaty stałe.
W chwili obecnej instalacje on-gird rozliczane są w systemie opustów. Prosumenci mogą odzyskać 80% zmagazynowanej energii. Jeśli nadwyżka nie pokryje zapotrzebowania, za prąd trzeba zapłacić według aktualnej stawki.
Od 1 kwietnia 2022 roku zaczną obowiązywać jednak nowe przepisy. System zwany net-billing zakłada, że prosumenci będą sprzedawali nadwyżki energii, które trafią do sieci. Natomiast za pobrany prąd będą płacić tak jak inni odbiorcy.
Czym charakteryzują się systemy off-grid?
System fotowoltaiczny off-grid nie jest podłączony do sieci energoelektrycznej. Nadwyżki wygenerowanego prądu magazynowane są w akumulatorach, które są częścią instalacji PV. Bateria gromadzi energię elektryczną i przechowuje ją w postaci tak zwanej energii chemicznej.
Systemy off-gird muszą być właściwie zaprojektowane, aby generowały wystarczającą ilość prądu na pokrycie potrzeb użytkowników przez cały rok. Bardzo ważną kwestią jest także odpowiednio duża pojemność baterii. Powinny zmagazynować tyle energii, aby nie zabrakło prądu nawet w trakcie miesięcy zimowych.
Na montaż systemu off-gird decydują się głównie właściciele domów wybudowanych z dala od sieci energetycznych. To także dobre rozwiązanie na obszarach, gdzie przerwy w dostawach prądu są częste i długotrwałe. Instalacje typu off-gird spotykane są także w domkach letniskowych i na działkach.
Główne różnice pomiędzy systemami
Wybór rodzaju instalacji fotowoltaicznej zależy przede wszystkim od potrzeb, ale także uwarunkowań i możliwości finansowych. Oba systemy mają swoje wady i zalety.
Największą popularnością wśród właścicieli domów i firm w Polsce cieszą się obecnie systemy fotowoltaiczne typu on-grid. Ich główną wadą jest jednak zależność od sieci elektroenergetycznej. Problematyczne są awarie, które powodują, że instalacja przestaje pracować, a urządzenia elektryczne tracą zasilanie.
W przypadku usterki falownik odłącza moduły fotowoltaiczne od systemu. Jest to konieczne, ponieważ awarie najczęściej wiążą się z uszkodzeniem sieci elektrycznej. Gdyby instalacja PV nie została wyłączona, generowany przez nią prąd stanowiłby zagrożenie dla pracowników naprawiających usterkę.
Sprawdź również: https://techbiznes24.pl/jaki-falownik-do-fotowoltaiki-powinnismy-wybrac/
Problemów z dostępnością prądu nie mają użytkownicy instalacji fotowoltaicznych off-gird. Wadą w tym przypadku jest jednak zdecydowanie większy koszt. Wynika to z konieczności zakupu akumulatora, który dodatkowo trzeba co jakiś czas wymieniać. Droższe są także inwertery.
Instalacja off-grid nie jest więc obecnie opłacalna w obiektach, które można podłączyć do sieci elektrycznej. Jednak trzeba też mieć świadomość, że z roku na rok koszt zakupu baterii maleje. Można oczekiwać, że w niedalekiej przyszłości na to rozwiązanie będzie decydowało się coraz więcej osób. Powodem są nie tylko malejące ceny akumulatorów, ale także zmiany przepisów dotyczące rozliczeń, które powodują wydłużenie czasu zwrotu inwestycji o nawet 50-80%.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.